Ekspres lodowcowy to najstarszy panoramiczny pociąg w Szwajcarii. Po raz pierwszy zabrał turystów z Zermatt do St. Moritz latem 1930 roku. Podróż trwała jedenaście godzin. Dziś zajmuje osiem a pociąg nazywany jest 'najwolniejszym ekspresem świata'. Przejechaliśmy połowę tej trasy z laureatami konkursu 'Wyborczej' i Szwajcarskiej Organizacji Turystycznej.
Zaczęliśmy w modnym, górskim Zermatt, nad którym króluje Matterhorn. Od razu na początku czekał nas najbardziej stromy fragment trasy. Potem zielona, otwarta dolina Goms - najwyżej położona dolina w Szwajcarii z oryginalnymi, wznoszonymi na palach domkami. Za Andermatt, ekspres wspiął się na 2033 m n.p.m. - Oberalppass, najwyższy punkt trasy. Przejechaliśmy przez spektakularny wąwóz, nazywany Szwajcarskim Wielkim Kanionem, by zakończyć podróż w najstarszym mieście kraju - Chur. Zobaczcie relację wideo z naszej wyprawy.
Wszystkie komentarze