Jeden z faworytów w podnoszeniu ciężarów w kategorii 94 kg - Adrian Zieliński na dopingu. To trzeci przypadek dopingu wśród polskich sztangistów w ostatnim czasie.

- Musiałbym być skończonym idiotą, biorąc środek, który siedzi 18 miesięcy. Po co mi to, jeżeli jestem przygotowany na medal igrzysk olimpijskich. To jest po prostu nielogiczne - mówił jeszcze dwa dni temu Adrian Zieliński.
Komentarze