W ostatnim czasie bardzo popularne stało się stwierdzenie, że europejskie puchary są pocałunkiem śmierci dla polskich klubów. Czy faktycznie tak jest?
- Nie jest żadną tajemnicą, że trenerzy czy też zawodnicy momentami robią wsystko, aby tego miejsca numer trzy nie zająć, bo to oznacza, że nie mają wakacji - mówi Cezary Kowalski, komentator Polsat Sport.
Wszystkie komentarze