W najtrudniejszym sezonie w karierze Kamil Stoch spróbuje odbudować się na Wielkiej Krokwi. A z nim cała kadra. W sobotę o godz. 16 odbędzie się konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny. Nasi reporterzy Paweł Korzeniowski i Dariusz Wołowski są już w Zakopanem i udało im się porozmawiać z Kamilem Stochem: - Mogę pokazywać to, co potrafię przed taką publicznością, która w dalszym ciągu jest ze mną, mimo przeciwności losu. Myślenie nie jest moją mocną stroną, wolę robić, wykonywać pracę, zamiast o niej myśleć. Skoki narciarskie to taka bardzo dziwna dyscyplina, z jednej strony głupia, a z drugiej tak piękna. Dużo rzeczy musi się zgrać, aby skok był dobry - skomentował. Skoczka, jak widać, wspiera również Łukasz Kruczek, a także Adam Małysz, który również obecny jest w Zakopanem.
Wszystkie komentarze