- Zabrakło skuteczności, stworzyliśmy kilka sytuacji do strzelenia bramek. Straciliśmy 2 gole, ale udało nam się podnieść. Z czasem Niemcy przejęli inicjatywę. Mięliśmy problemy z pressingiem. Jednym prostopadłym podaniem Niemcom udało się go wyeliminować. Uważam, że najważniejsze jest to, że udało nam się podnieść: praktycznie już po 45 minutach mogliśmy wyrównywać 2:2. To ogromny szacunek dla zespołu. Jestem zły, bo to spotkanie mogło inaczej wyglądać, detale zaważyły na wyniku - mówił po meczu Grzegorz Krychowiak.
Komentarze