W najbliższą sobotę reprezentacja Polski zagra na Stadionie Narodowym z Gruzją w kolejnym meczu eliminacji Euro 2016. Na papierze faworytem są podopieczni Adama Nawałki, którzy w listopadzie zeszłego roku wygrali w Tbilisi 4:0. - Gruzja ma kilku ciekawych zawodników i dla naszych piłkarzy sobotni mecz na pewno nie będzie spacerkiem. Jeśli jednak chcemy jechać do Francji, to takiego zespołu jak Gruzja obawiać się nie możemy - mówi Mateusz Borek, komentator Polsat Sport.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze