Jak to się stało, że Irlandia, uważana za jeden z najbardziej katolickich krajów na świecie, zdołała uwolnić się spod wszechwładzy Kościoła i to w stosunkowo krótkim czasie? Irlandczykom otworzyły się oczy na zbrodnicze praktyki kleru: wykorzystywanie kobiet i dzieci w tzw. szkołach przemysłowych i 'pralniach magdalenek' prowadzonych przez siostry zakonne. Odrzucili morały prawione z ambony na temat seksu, rozwodów, antykoncepcji czy homoseksualizmu.
Reporterka sięga do początków Republiki Irlandii, przytacza materiały archiwalne, ale przede wszystkim rozmawia z ludźmi, którzy przyczynili się do tej historycznej zmiany. Stawia też pytanie, czy Zielona Wyspa zainspiruje Polaków, bo 'Kiedy Irlandia płynie w przyszłość, Polska dryfuje w przeszłość'. Elżbieta Sawicka
Wszystkie komentarze