Grand Train Tour of Switzerland to jedyny w swoim rodzaju pomysł na podróżowanie oraz produkt turystyczny, dzięki któremu możesz objechać każdy zakątek Szwajcarii, a nawet dotrzeć do miejsc, do których nie dojedziesz samochodem. To ponad 1200 km połączeń kolejowych oplatających cały kraj. Siedząc wygodnie w wagonie z wielkimi oknami, jednego dnia możesz zobaczyć alpejskie czterotysięczniki, lodowce, jeziora polodowcowe oraz śródziemnomorskie krajobrazy. Ale to nie wszystko. Dla wygody i urozmaicenia podróży oprócz tego, że można jechać pociągiem, można też wskoczyć na statek albo przejechać odcinek trasy autobusem. A wszystko to z jednym biletem, w którym zintegrowano różnych przewoźników i różne środki transportu z całego kraju.
- Wiele lat pracowałem w turystyce i mogę powiedzieć, że Grand Train Tour po Szwajcarii to z komercyjnego punktu widzenia produkt unikatowy. Takie rozwiązania można spotkać tylko w kilku miejscach na świecie. Możesz kupić bilet na dowolnym dworcu albo nawet razem z biletem lotniczym i skomponować wycieczkę, jak ci się podoba, jak mozaikę - mówi Jean-Paul, Szwajcar, którego spotkaliśmy podczas podróży parowcem po Jeziorze Czterech Kantonów.
Nikogo nie trzeba przekonywać, że Szwajcaria to kopalnia instagramowych widoków bez filtra. Podczas naszej podróży oprócz tego, że je podziwialiśmy, rozmawialiśmy z obsługą pociągów, kapitanem parowca oraz napotkanymi podróżnymi, którzy dzielili się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat Grand Train Tour. Zobacz relację z podróży i posłuchaj ich wrażeń.
Wszystkie komentarze