Pośmiertny portret młodej dziewczyny w trumnie, najprawdopodobniej z lat 30-tych lub 40-tych, nieznanego autora. Dziewczyna, sfotografowana z profilu i na zbliżeniu, sprawia wrażenie, jakby była pogrążona we śnie. - W tamtych czasach w rodzinnych albumach były fotografie z pogrzebów, w tym zdjęcia osób zmarłych zrobione na chwilę przed zamknięciem wieka trumny - mówi Magdalena Zych, kustoszka Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
Widzimy na nich rodziny, mieszkańców wioski zebranych wokół otwartej trumny ze zmarłym. W zbiorach krakowskiego muzeum są także fotografie przedstawiające sceny pożegnania z dziećmi.
Dzieci, te młodsze i starsze uczestniczyły również w ostatnich pożegnaniu swoich rodziców, dziadków i krewnych. Wspólne zdjęcia, zrobione na chwilę przed pogrzebem, gdy ciało zmarłego znajdowało się jeszcze w domu były stałym elementem żegnania się z bliskimi.
Jak podkreśla kustoszka Magdalena Zych, nie istniała wtedy 'infrastruktura' odseparowania umierania. Czynności, którymi dzisiaj trudnią się hospicja czy domy pogrzebowe, wykonywane były wówczas najczęściej w rodzinnym domu zmarłego.
Dziękujemy Muzeum Etnograficznemu im. Seweryna Udzieli w Krakowie za udostępnienie fotografii. Zbiory w wersji cyfrowej można znaleźć
TUTAJ.
Wszystkie komentarze