- Chodzi o stworzenie wrażenia, że konwencja stambulska zagraża polskiej rodzinie. To świadome działanie, zmierzające do budowania sympatii wokół określonych ruchów politycznych, także tych pozarządowych, jak Ordo Iuris, do wzmacniania ich siły oddziaływania na opinię publiczną. Może to kwestia tego szczególnego momentu po wyborach, kiedy warto wykorzystać przewagę polityczną albo doprowadzić do dalszych podziałów w obozie rządzącym - mówi Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Cała rozmowa z Adamem Bodnarem do zobaczenia:
TUTAJ!
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze