- Premier naraża się na poważne konsekwencje prawne. Ale przede wszystkim autor tego pomysłu. Nie trzeba bardzo się wysilać, żeby wskazać pomysłodawcę. Niedawno powiedział, że do osób będących w kwarantannie można przyjść z urnami i będą wybory przeprowadzone. To podstawa do bardzo surowego ukarania. Jeżeli doszłoby do wyborów, to wcześniej czy później te osoby zostaną pociągnięte do odpowiedzialności - mówi prof. Andrzej Zoll.

Cała rozmowa Doroty Wysockiej-Schnepf do zobaczenia:TUTAJ .
Więcej
    Komentarze
    A mnie to wyglada na to,ze jednak powoli pisiory zblizaja sie do konca swjego "panowania". Jezeli nikt tego szalenca z Nowogrodzkiej nie zatrzyma(a takiego nie widze) to on sie sam chyba tym razem przelicytuje. Moze ich ta epidemia zmiecie.Oby. Bylby to jedyny pozytywny skutek tego paskudztwa.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    ktoś to wszystko notuje? bo się zbiera i zbiera, i coś mimsię wydaje, że na deser będzie okrągłe nic. liczę na tę odpowiedzialność, o której profesor wspomina, ale jak ptrzę na tę rozmemłaną opozycję parlamentarną, to mi się na powrót odechciewa wszelkiej aktywności.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0