Kiedy trzeba, a kiedy nie? I czy są taryfy ulgowe w respektowaniu wezwań sądowych? Marek Ast zapędził się w kozi róg. Na początku stycznia sędzia Paweł Juszczyszyn wezwał na przesłuchanie do sądu w Olsztynie szefową Kancelarii Sejmu. Chciał, by osobiście wyjaśniła, dlaczego nie udostępniła mu list poparcia sędziów do KRS. Już wiadomo, że Agnieszka Kaczmarska się nie stawi.
Co na to opozycja? Zobacz w materiale Justyny Dobrosz-Oracz.
Posiedzenie Sejmu oglądaj na żywo: TUTAJ
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Okien przy nim zamykać nie trzeba. Orzeł to nie jest. Nie wyleci.
ast-hole
popisal sie juz przed TK,
Może. To przecież "orzeł" palestry sędziowskiej. Jak przychodzi na posiedzenie to zamykają wszystkie okna aby nie odfrunął w siną dal