- Z pewnością może to nie być najlepszy pomysł, by tak newralgiczną z punktu widzenia prawicy komisję zajmowała osoba o tak radykalnych poglądach - powiedział Justynie Dobrosz-Oracz poseł PiS Jan Kanthak.
Magdalenę Biejat na przewodniczącą komisji polityki społecznej i rodziny wybrano w czwartek. Komisja ta jest szczególnie ważna dla zwolenników zaostrzenia prawa aborcyjnego, bo to właśnie w niej utknął obywatelski projekt Kai Godek.
Środowiska pro-life, PiS i Konfederacja przywołują niedawne słowa Biejat dotyczące aborcji:
'O ile mi wiadomo, płody nie są obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ nie dostają ani PESEL-u, ani dowodu osobistego, natomiast my się zgadzamy na lewicy, że powinno być dopuszczone przerywanie ciąży do 12. tygodnia bez żadnych warunków'.
Spytaliśmy Ryszarda Terleckiego, czy PiS odwoła Biejat.
Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze