5 mln zł - to łączna kwota, o którą podejrzani mieli uszczuplić wpływy z VAT.
Według ustaleń
'Rzeczpospolitej' jeden z najbliższych współpracowników Mariana Banasia miał kierować mafią VAT-owską. Do sprawy miało dojść, kiedy Banaś był jeszcze ministrem finansów. Urzędnicy, którzy odpowiadają za ściganie oszustw podatkowych, mieli dopuszczać się ich sami i tym samym okradać państwo z VAT.
Jak sprawę komentują politycy PiS-u?
Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz!
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Krasulski... Krasulski.... czy to ten antykomunista podobny do towarzysza Piotrowicza? Tamtem skazywał, a ten zdaje się że strzelał do robotników na Wybrzeżu w 1970...
Idac tropem Horylka, ktory za wyludzenia obwinial ministra finansow i premiera, to teraz trzeba oskarzyc Pan Morawieckiego, Pania Szydlo, i chyba Naczelnika tez.
Mafia i jej pseudo państwo.
Mafia.
MAFIA RZĄDZI TYM KRAJEM. Z resztek mafijnego stołu przekupuje lud ciemny.
Uśmiałem się:))) Panie "polityku" z Pi$u, to żaden szok, to norma wśród kryształów szlifowanych na Nowogrodzkiej. Do tej skradzionej sumy proszę dodać trzy zera, może dorówna deweloperowi:))
Dzban dzbanowi ucha nie urwie
I słusznie zaczynał - szczęść boże w naszych przekrętach.
długo tego szczęścia doświadczał nasz karateka poczciwy i czysty jak kryształ
wyjęty z wychodka.....