Borusewicz: Kandydatów na marszałka Senatu jest wielu
Justyna Dobrosz- Oracz, zdjęcia i montaż: Wojciech Wojda
Bogdan Borusewicz w rozmowie z Justyną Dobrosz- Oracz ucieka od jasnej deklaracji, czy chce być marszałkiem Senatu kolejnej kadencji. Borusewicz przyznaje, że aby pracować w agresywnym otoczeniu, cała opozycja musi współpracować.
Panie Marszałku. Za 4 miesiące skończy Pan 71 rok życia. Jestem Pana rówieśnikiem. Całe życie byłem "kierownikiem", "prezesem", a ostatnio ""właścicielem". Odczuwam, że natury nie można oszukać: nie mam już z takiego potencjału, wigoru, refleksu. Ma Pan ogromne zasługi i ufam, że przemyśli Pan swoją dalszą karierę polityczną pod kątem wieku: trzeba dać szansę młodszym , trzeba im zaufać. Ja zostałem doradcą, jestem rentierem
Ale on juz byl! Odsuncie tego zmeczonego dinozaura, nawet jesli nie jest miesozerny. W dodatku on przypomina pechowo obu Kaczynskich, nie moge na niego patrzec chocby z tego tylko powodu.
Wszystkie komentarze
W dodatku on przypomina pechowo obu Kaczynskich, nie moge na niego patrzec chocby z tego tylko powodu.