I tak oto okazało się że państwo które zakazuje kobietom aborcji a osobom terminalnie chorym eutanazji chroni ich przed "opresjami". Proste prawda? Tak samo w Arabii Saudyjskiej państwo zakazuje porzucania islamu chroniąc obywateli przed piekłem. Proste? Na pewno.
Jak to miło, że PiS dba o nienarodzonych i umierających, Ale co z żyjącymi? Czy obywatele manifestujący swój sprzeciw wobec bezprawnych decyzji rządzących, mogą liczyć na ochronę ze strony Policji i nie muszą się bać, że zostaną przez tę Policję spałowani, potraktowani butem lub gazem? Czy sędziowie nie sprzeniewierzający się złożonemu ślubowaniu, mogą liczyć, że minister sprawiedliwości oraz prokurator generalny będzie stał na straży ich konstytucyjnej niezależności zamiast tworzyć w resorcie warunki dla powstania i działania zorganizowanej grupy przestępczej nękającej tychże sędziów? Czy austriacki przedsiębiorca, który uwierzył, że zlecający mu wykonawstwo robót prezes partii jest do tego uprawniony, doczeka się sprawiedliwości i otrzyma zapłatę za wykonane prace oraz zwrot 50000 złotych wręczonych temu prezesowi jako argument przekonujący pewnego księdza, że powinien złożyć podpis pod uchwałą? Jest jeszcze wiele pytań, na które w wystąpieniu prezesa nie znajdziemy odpowiedzi, ale naprawdę warto je zadać póki jeszcze żyjemy. Pewien bokser odbywający karę więzienia nie ma już tej szansy.
Wszystkie komentarze
On sam boi się , że pod byle pretekstem Zero go uśmerci.
Dlatego jest przeciwny eutanazji.
te śmierdzące myśli dyktatorka
Nikt im nic nie zrobi.......
—PiS i KK