Na cmentarzu wojskowym na Powązkach odbył się pogrzeb profesora Karola Modzelewskiego, wybitnego działacza opozycji, historyka, więźnia politycznego, pomysłodawcy nazwy związku zawodowego i ruchu 'Solidarność'. Zobacz, jak profesora Karola Modzelewskiego wspominają profesor Aleksander Smolar z Fundacji Batorego, senator Bogdan Borusewicz, poseł Marcin Święcicki, ks. Wojciech Lemański oraz opozycjoniści z czasów PRL Władysław Frasyniuk i Aleksander Gleichgewicht.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
W Pi$ie jedynym nieboszczykiem godnym szacunku, jest brat Naczelnego Dewelopera RP. Cała reszta się nie liczy:))
"Mnie jednak najbardziej boli ta nienawisc do grobowej deski, a nawet pośmiertna" Odnosząc się do tego zdania to mię zadziwia hipokryzja ludzi PIS "nam się należało" albo "dobra zmiana" albo "przez ostatnie osiem lat" albo "trzeba było niekraść"
znacjonalizowana Kolejka na Kasprowy , Jej "Polski Żarząd " ulokowano w Luksemburgu i jak to się ma do poszukiwań (na niby) MAFIJ WATOWSKIEJ i wyprowadzania zysków za granicę z czym tak walczą właśnie beneficjenci ogromnych oszczędności ale na kontach osobistych z PIS
Nie mam uprawnień do modyfikacji reguł pisowni w j.polskim ale lepiej by mi wyglądało "dobra zmiana" lżej bym przyjął bot o twór groteskowy,okolicznościowy a personalnie dotyczy tylko jednej pustej niedowartościowanej idiotki z pipidówki , której bym nawet do ręcznego dojenia krów nie przyjął zbyt głupia żeby mieszkać we wsi a na salony ją demiurg wepchnął z broszką weszła by się dowartościować.
Nad innymi staja sie HIENAMI!
Santo subito laboris publicum.
Ubolewal, jak wiekszosc myslacych. Mawial "inteligentnych ludzi mamy wielu,
ale madrych i uczciwych niewielu!
Co do "rewizjonisty" Lemańskiego to miejmy nadzieję, że kiedyś zrozumie niewłaściwość
pojawienia się na tej świeckiej uroczystości w bojowym mundurze.
A dlaczego to ksiądz Lemański nie powinien być na pogrzebie?
Myślę,że przyszedł ,by wyrazić szacunek Zmarłemu.
Taplanie się w takich małostkach jest żałosne.
Naprawdę jesteś aż tak głupi??? To się bardzo często zdarza, tylko po co chwalić się tym publicznie???
Dożyliśmy czasów kiedy ludzie niereligijni są pokazywani palcami za samo otworzenie ust. Pan Lemański, jeśli rzeczywiście jest tak otwarty i tolerancyjny za jakiego siebie przedstawia, powinien to zrozumieć i uszanować pamięć zmarłego przychodząc, jak wszyscy inni, po cywilnemu.
Jak ktoś głupi, to aż miło.
Uważaj, żeby ci żyłka pierdząca nie pękła.
Naprawdę jesteście z tych co przechadzają się po kościołach z nakrytą głową (bo tacy jesteście zajefani ateiści)? Albo z tych co nie zdejmują butów przed wejściem do meczetu (bo przecież macie w nosie "muslimów")? Spokojnie, nie podejrzewam was o to, choćby dlatego, że z pewnością nie chcecie się narazić na zarzut "obrażania uczuć religijnych" zagrożony sankcją karną wielu lat więzienia.
I właśnie dlatego, że was o to nie podejrzewam, sądzę że powinniście przemyśleć swoje uwagi. Jak już powiedziałem uprzednio, prof. Modzelewski był niereligijny i jak to podkreślono, zawsze wykazywał innym swój szacunek. Jego pogrzeb był uroczystością świecką, pożegnaniem człowieka wielkiego serca i umysłu w sposób i zgodnie z jego przekonaniami. Przyjście na taką świecką uroczystość tak jak pan Lemański, "w mundurze" najbardziej nietolerancyjnej i bojowej organizacji naszego kraju, chciał nie chciał, jest demonstracją mało licującą z powagą chwili i okazaniem szacunku zmarłemu.
Znałem osobiście zmarłego z czasów kiedy był młody a większość o nim jeszcze nie słyszała. Nie we wszystkim się z nim zgadzałem ale wywarł na mnie ogromny trwający do dziś wpływ. Za swoje bezkompromisowe poglądy zapłacił wieloletnim więzieniem podczas kiedy ja, nie chcąc walczyć z wiatrakami, wyemigrowałem. Jak wszyscy z tego grona i tego odchodzącego dziś pokolenia, marzyliśmy o Polsce laickiej dołączającej do Zachodu a dożyliśmy czasów kiedy ludzie pokroju profesora Modzelewskiego są atakowani bezpośrednio ale i pośrednio, jak w przytoczonej okoliczności na jego pogrzebie, właśnie za swoje innowierstwo. Cóż, takie czasy i takie moresy....ale czy naprawdę mam uważać "żyłka pierdząca nie pękła" (@stan-bln)
Karol Modzelewski przede wszystkim nikogo nie szufladkował, tak jak Pan.
KIm ty jestes, zeby oceniac? NIKIM a ten wpis jest nietaktem !
Pilnuj swoich gaci!
Ateista to wiedza EMPIRYCZNA, APRAWDZALNA ty ograniczony a nawet zacofany dwunogi baranku bozy.
Sekta katolikow to cos zupelnie wymyslonego przez SZAMANOW DO GOLENIA OWIECZEK.
Obywatelu, nie pieprz bez sensu:)))
Szanowny Panie. Pożegnać zmarłego mógł na warszawskich Powązkach każdy. Przyjechałem więc na Powązki i ja. Był również "w mundurze" ojciec Oszajca i nawet cytując preambułę do naszej konstytucji pomodlił się z wieloma z nas nad trumną Karola Modzelewskiego. Taka małostkowość, jak pańska, nie pasuje do pożegnania tak wielkiego człowieka, jakim był niewątpliwie Karol Modzelewski
Głupiec będzie głupcem zawsze - nieważne, czy stanie po prawej stronie, po lewej czy w centrum. Jesteś znakomitym przykładem na prawdziwość powyższej tezy.
Karol Modzelewski_-cześć Jego pamięci- był agnostykiem wierzył w boga ,nie praktykował w uczestnictwie w tzw "świątyniach bożych" w bóstwach gusłach i obrzędach ,nie wierzył w kościół i przydatność księży do wiary w boga i do kontaktu z bogiem -nie tolerował fałszywych pośredników będących grzesznikami . agnostycyzm to odmienny stosunek w relacjach do wiary i kościoła od apostazji-apostata to wyrzekający się kościoła ,czego jednak Lemański nie zrobił .Jednak nie znam przypadku ukaranie za blasfemię a za pedofilię były drobne ,delikatnie osądzone lub oddalone w śledztwie przez PIOTROWICZA przypadki pedofilij..
też uważam to za nietakt ze strony Lemańskiego.
szufladkowanie -cecha upraszczanie sobie rzeczy-kobiety mają torebki ,zaś mężczyźni szufladki, ja wcale nie bronię Go przed konformistą .
W POGRZEBIE miał prawo być ale po cywilnemu.To ja także odbieram jako demonstrację obecności kościoła w obrzędzie świeckim .Pamiętam jakie zdarzenia miały miejsce na w ostatniej bo pogrzebowej mszy w intencji tej"INKI" jak zamordyści z ONR inspirowani nietykalnością w kościele przez katabasów u umocnieni w tym przekonaniu przez Błaszczaka popychali i wyganiali z kościoła członków KOD ze mszy w intencji INKI.
Tylko uważam że nie było w porządku być w "mundurze"a po zatem zawsze Pana szanowałem za odrębność i obronę uznawanych wartości i również jak Pan Modzelewski pozostanę agnostykiem.Jednakże to rzeczywiście małostkowość ze strony adwersarza @starowin ale uzasadniony zarzut .
To tak na poważnie czy to po prostu trollowanie ?!?
I ty pewnie jesteś w głębi marnej duszyczki taki sam, jak ci bandyci z ONRu!!!
Człowieku, gdzie ks. Lemański, a gdzie ONR?!