- Strajkujemy dalej, ale nie kosztem dzieci. Ta lekcja wychowania obywatelskiego, którą właśnie dostają uczniowie, nie może się odbić na ich karierach naukowych - mówi Danuta Kozakiewicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie. W środę do egzaminu gimnazjalnego przystąpiło tu osiemdziesięcioro uczniów. - Wszyscy powinniśmy zastrajkować, nauczyciele, rodzice i dzieci. To, co się dzieje z oświatą jest karygodne - słyszymy od Marii, babci gimnazjalisty ze Szkoły Podstawowej nr 340 na Ursynowie. Sprawdzamy, jak przebiegają egzaminy w warszawskich szkołach.
Więcej
    Komentarze
    Z tymi karierami naukowymi to trochę przesadziła. Szantażuje rząd, dobrze, że rodzice chociaż nie atakują. Tu uwydatnia się cały ogrom beznadziejnego położenia, w którym znalazł się nauczyciel. Zastanawiam się, jak skutecznie nauczyciel może powiedzieć: NIE? Odchodząc z zawodu, zmieniając pracę, emigrując?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Bardzo budujące podejście. Wytrącajmy rządowi populistyczne argumenty z ręki.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Te debile nie martwie sie co sie z tymi dziecmi dzieje przed i po egzaminie. maja w glebokim powazaniu to co sie dzieje z zawodzem nauczycielskim i szacunkiem dla niego. Prezydent i prezes tysiaclecia obleja tuszem i zniewaza do samogo konca. To sa,,orly i sokoly,, inteligencji polskiej wraz z KK
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Strajkujące pindy niech odczepią się od naszych dzieci.
    @zmniennick
    A ty trollu masz dzieci?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `