Wicepremier Beata Szydło ponownie zwołała związkowców oświatowych do CPS Dialog. Nie bez powodu. - Słyszymy, że nauczyciele planują zaostrzyć strajk i okupować szkoły, nie wpuszczać dzieci do szkół - powiedziała dziennikarzom.
ZNP i FZZ liczyły na inny powód spotkania: nowe propozycje. Nic takiego jednak nie usłyszeli. Sami rozłożyli swój postulat - 30 proc. podwyżki - na trzy raty.
- Rząd odrzucił tę ofertę i podtrzymał swoją, którą podpisał z Solidarnością. Zabrzmiało jak: 'strajkujcie sobie dalej'. Cóż, skorzystamy - mówił Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych.
Zobacz wideo!
Wszystkie komentarze
Rząd nie miał nowej propozycji, strajkujemy dalej.
Przypominam tylko panu Broniarzowi, że z terrorystami się z zasady nie negocjuje. Strajkujcie ile chcecie. Program będziecie nadrabiać w wakacje. Uczniowie i ich rodzice z pewnością "serdecznie" wam podziękują.
Marionetko ile płacą za takie teksty?