W środowe popołudnie rolnicy z całego kraju domagali się, aby rząd wprowadził ustawę regulującą ceny skupu płodów rolnych oraz ograniczył ilość importowanej żywności w sklepach. Lider AGROunii Michał Kołodziejczak wezwał również rząd do zmian na ministerialnych stanowiskach w resorcie rolnictwa.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Postulat o ograniczeniu ilości importowanej żywności w sklepach - gdyby został zrealizowany - wybuchnie w twarz lobby rolniczemu i to potężnie. Jesteśmy netto wielkim eksporterem żywności, głównie do EU. Jeśli wprowadzimy obostrzenia w dostępie do naszego rynku dla żywności z EU, a inne kraje odpowiedzą czymś podobnym w stosunku do polskiej żywności, to najmocniej odczuje to nasz eksport czyli na koniec sami rolnicy. Oni żyją w dużej mierze dzięki eksportowi (patrz: kryzys jabłkowy po embargu rosyjskim), z czego chyba nie do końca zdają sobie sprawę...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Panie Kołodziejczak zajmij się pan polepszeniem jakości produkowanych ziemniaków ,bo te co pan sprzedajesz nadają się jedynie dla świń .To samo dotyczy innych rolników ,najpierw dobrej jakości wyroby a następnie klient więcej za nie zapłaci .
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    `