Były minister spraw zagranicznych został ponownie wezwany do prokuratury, gdzie był przesłuchiwany w charakterze świadka w sprawie tzw. zdrady dyplomatycznej. - Partia rządząca, mimo że wydała wiele milionów złotych na działanie tzw. komisji Macierewicza, nie udowodniła zamachu smoleńskiego, ale jakieś kozły ofiarne muszą się znaleźć, więc ciągnięte jest śledztwo w sprawie rzekomej zdrady dyplomatycznej z doniesienia ministra Antoniego Macierewicza ? stwierdził były szef MSZ. Jednocześnie podkreślił, że oskarżenia kierowane pod jego adresem są absurdalne. - Żyję w kraju upartyjnionych mediów publicznych, upartyjnionej prokuratury i upartyjnionego Trybunału Konstytucyjnego, więc mnie nic nie dziwi ? stwierdził Sikorski.
Wszystkie komentarze
I maduro
Jeśli pójdą do wyborów, ponad 50% ma to w nosie... :(