- To absurdalne, ale atmosfera nie sprzyja opowiadaniu dzieciom o prawach człowieka. Ja i wszyscy moi koledzy, sędziowie, bardzo pilnujemy się, by w szkołach nie zahaczać o politykę - mówią eksperci, którzy w całej Polsce prowadzą lekcje obywatelskie w ramach 'Tygodnia konstytucyjnego'.

Program ma za sobą sześć edycji. Na czym polega? Adwokaci, prokuratorzy, sędziowie, profesorowie prawa (ekspertów jest w projekcie prawie 3 tys.) odwiedzają szkoły w całej Polsce i prowadzą lekcje obywatelskie. Byli w ponad 2 tys. szkół w miastach mniejszych i większych. Wysłuchało ich prawie 200 tys. uczniów.

W reportażu Piotra Wójcika o 'Tygodniu konstytucyjnym' i spotkaniach edukacyjnych przeprowadzanych w całej Polsce opowiadają między innymi były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński czy prokurator Krzysztof Parchimowicz.
Więcej
    Komentarze
    Chciałbym żeby ta akcja prawników miała charakter trwały. Nie może to być kalka akcji pisowskich prawników "Duda pomoc", która szybko upadła. Była to bowiem propagandowa hucpa, która umożliwiła skok na dojne posady w UE.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Konstytucja RP to akt prawny, który jest przedmiotem notorycznego gwałcenia Jej przez rządzących. Już widzę reakcje kuratorów z nowego zaciągu...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To bardzo dobry kierunek edukacji. Trzeba wyrzucić ze społeczeństwa ruskie wzorce postaw społecznych, jakie nadal wysysane są z mlekiem matki w krajach post-sowieckich, takie jak krętactwo, przekupstwo, oszustwo, nielojalność, generowane poprzez strach przed władzą, bo jest straszna i bezduszna i jak się jej narazić, to potrafi zniszczyć, zdeptać człowieka. Uczenie o konstytucji, praworządności, trój-podziale władzy, powinno być praktykowane we wszystkich grupach wiekowych. Społeczeństwo nie może obawiać się policji, administracji państwowej i samorządowej, trzeba przede wszystkim, szkolić trzymających władzę i bezwzględnie wymagać empatii z ich strony do społeczeństwa, same zajęcia w szkole nie wystarczą.
    Władza to służba, w każdym wymiarze, o tym też, a może i przede wszystkim trzeba uczyć i uświadamiać społeczeństwo. (tylko w tedy smakuje ona inaczej, co pan na to Panie Prezesie)
    Policjant i urzędnik musi wiedzieć, że je moją zupę, moją łyżką, chodzi w moich spodniach, ubrany jest w moje skarpetki, bo to ja - obywatel go utrzymuję w 100%, no chyba że kradnie, to wtedy sam 'zarabia na siebie'

    podpisane: Morda Zdradziecka
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ciekawe, czy prof. Rzepliński opowiada jak krzewił w TK państwo wyznaniowe?
    @sugadaddy
    Con za bzdura, pisowcu, spieprzaj stąd
    już oceniałe(a)ś
    2
    0