Dziennik 'Fakt'
opublikował dziś zdjęcie ze środowego popołudnia, na którym Jarosław Kaczyński przyjeżdża do resortu ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Tego samego dnia trwała druga tura przesłuchania Geralda Birgfellnera, który
oskarża prezesa PiS o oszustwo. Dziś natomiast Polska Agencja Prasowa
opublikowała depeszę, w której anonimowy rozmówca zarzuca austriackiemu biznesmenowi, że nie zeznał, gdzie znajdują się oryginały nagrań, ile ich jest i w jakich okolicznościach zostały materiały nagrane. Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Byłoby Wielka niesprawiedliwością gdyby ktoś krystalicznie uczciwy został źle potraktowany przez niekompetencję prokuratury
Należałoby dodać - ktoś tak prawy i sprawiedliwy!
Do tego jeszcze Zbafca Narodó.
W czasie studiów Ziobro miał przydomek "Ciągnik". Był ciągnięty, ciągnął kogoś, może komuś? Oto jest pytanie! Hej!
przecież każdy, kto spodziewa się "problemów z prawem" może spotkać się ze swoim obrońcą.
A także krystalicznie uczciwy i bezinteresowny.
A gdzie Matołuszek-PISduszek?
Dalej poleruje jęzorem kryształ?
Coś mi się zdaje, że austriacki sąd będzie musiał rozesłać list gończy za prezesem. Ewentualnie trybunał w Strasburgu wyda europejski nakaz aresztowania.
PiS objął już kontrole nad sejfami?
Cały ten aparat płciowy pislamu ssie, wysysa , trawi i wydala dla sutenera.
Oni są mocno spanikowani, ale też te młotki, które młotkują też swoje dokumentują, bo dzień rozliczeń już bliżej niż dalej.
Czego im życzę,
Wasza Jagusia.
Ale jest coś na rzeczy, prezes nie wezwał szefa prokuratury na Nowogrodzką, tylko sam pofatygował się do ministerstwa. Domino się wali, wielkiemu deweloperowi pali się grunt pod nogami.
Ten nieudaczny fuhrerek musi jednak trząść dudą skoro osobiście pofatygował się aby nakręcić zero.
Też tak myślę
Jak się nakręci Zero, to czy będą z tego dwa Zera?
radziłbym, panie naczelniku…
Poeta pamięta!!! Czytajmy poetów!
Ale nie wyborcze, a oskarżonych i skazanych.
No jakiś porządek musi być..., kurde przecież.
Tym bardziej, że, cytując "bratanka": Idą wybory, będą aresztowania...
Ale oczywiście przyjemnie popatrzeć. Szczególnie na to, że to nawet nie jest mokry kapiszon, to byle... grom z jasnego nieba (jak prezespan słusznie raczył zauważyć).