'Gazeta Wyborcza' ujawniła
kolejne taśmy odnośnie spółki Srebrna. Z nagranych na początku czerwca 2018 r. dwóch rozmów z szefem NFOŚ Kazimierzem Kujdą wynika, że Gerald Birgfellner, austriacki biznesmen, który 14 miesięcy pracował nad projektem 'K-Towers', szuka u Kujdy wsparcia. Obawia się, że za swoją pracę może nie dostać pieniędzy, widzi bowiem, że spółka Srebrna jest coraz mniej zainteresowana inwestycją. Choć prezesem spółki jest jego żona, szef NFOŚ podejmuje się tej misji. Prezes Kaczyński, który dotąd 'pilotował' sprawę projektu, leży wtedy w szpitalu, tam przyjmuje ważnych polityków obozu rządzącego, rozstrzyga też o losie projektu wież. Z komentarza do premiera Morawieckiego do całej sprawy wynika, że prezes Kaczyński jest ogromnie uczciwym człowiekiem.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
normalnie , w Wiadomościach TVPiS powiedzą
Długo czekał na tekst od prezesa :)
ps. Kaczyński uczciwy oszust, taki fenomen dobrej zmiany :)
Jak widać, Matołusz staje się pierwszym ,,sikawkowym'' prezesa, jak tylko ukażą się nowe nagrania. Rzucono go na pierwszą linię frontu w zeszłą środę. Teraz sytuacja się powtórzyła. Wije się przy tym jak piskorz i kłamie w żywe oczy. Pani Daria Domaradzka Guzik, specjalistka od mowy ciała, już w zeszłym tygodniu dokładnie opisała na TT, jego poprzednie wystąpienie. Kłamca, klamca, po trzykroć kłamca.
On o tym wie, no ale "ludzie są tacy głupi.." . Ma przerobione, jako prezes banku który nie sprzedawał kredytów frankowych, tylko ..yyy... dystrybuował albo sprzedawał troszku :)
testują siłę nabywczą "ciemnego ludu" :)
Wiem że to literówka, ale podoba mi się słowo tabunek. Bardzo do tego pasuje.
A dlaczego w kuloodprnych ?
K.: Mamy też inne programy (do?) wsparcia.
G.: To jest dobry krok do wyborów.
K.: Dokładnie. To jest dawanie pieniędzy ludziom (niewyraźnie). To jest konieczne, żeby mieć przez kolejne cztery lata władzę. Myślę, że to będzie jeszcze osiem lat. Myślę, że to jest ostatnia szansa, żeby mieć podwaliny dla Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.
Czy kupowanie głosów wyborców za unijne pieniądze jest przejawem uczciwości?
PISuarowa uczciwość oparta jest, tradycyjne, na uczciwości katolickiej.
I jedni i drudzy kłamią bez zmrużenia oka.
Fachofcy!