- Ta sprawa jest nie do obrony,
bo będą pojawiać się nowe wątki odsłaniające patologię i demoralizację tej władzy - mówi pierwszy zastępca redaktora naczelnego 'Gazety Wyborczej' Jarosław Kurski - Każdy, kto rozumuje politycznie, a nie kapiszonowymi hasztagami, świetnie to wie. Prezes deweloper też to wie - wyjaśnia Kurski.
Wszystkie komentarze
Józek poprosił Franka o postawienie altanki na działce.
- Franek kup materiały, zrób plany i postaw mi altanke.
Franek kupił wszystko, co potrzebne, zrobił plany i idzie do Józka.
- Józek, wszystko jest, mogę stawiać altanke. Wydałem na materiały budowlane tysiąc złotych. Teraz zwróc mi moje nakłady.
- Ach Franek frajerze, nie dam ci tych pieniędzy, bo nie będę budowal altanki, bo to działka teściowej.
Może tak dotrze do suwerena, co zrobił Jarosław K.
Nie. Do Suwerena dotrze taki przekaz: Zbój Jarosław dał pałą w łeb totalniakom, obrabował wyżeraczy ośmiorniczek, zrobił w balona Austriaka (albo Żyda, kto go tam wie?) ale kasę wziął dla siebie.
Na razie nie ma o tym mowy, Suweren nie czuje się zagrożony i póki co afera nie robi na nikim z PiSu wrażenia.
najpierw trzeba pytać posłów PIS-u o to czemu leki na receptę/refundowane/są droższe i czemu MZ nie dba o pacjentów w kontekście afery lekowej,która jest teraz w cieniu.Powiązać brak reakcji na wcześniejsze doniesienia prasy o przekrętach w MZ ze ''srebrną" zaangażowaniem partii w budowę wież.
Do tego trzeba jednak sprawnych speców od mediów a opozycja ma wyraźne braki w tym zakresie i to od dawna i wielu okazji.
Gra nie toczy się o członków sekty, tylko o 5-10 procent nirmalnych, uczciwych i ciężko pracujących Polaków, którzy uwierzyli im, że są inni.
Członków sekty należy przy wykonywaniu dla nich jakiejkolwiek usługi prosić o zapłatę z góry! Na pytanie dlaczego należy odpowiadać, że nie ma się pewności, że cię nie wyślą do sądu, jak Prezes kuzyna.
Może wtedy zaczną inaczej patrzeć na świat i zrozumieją, że "warto być uczciwym".
A na marginesie, nie pojmuję, dlaczego nie zapłacili facetowi, chociaż nie kwestionowali wykonania pracy. Mogli mu rzucić jakiś ochłap i zwodzić, zamiast tego dostał wykład o politycznych uwarunkowaniach i zakamuflowane spadaj.
Chciwość to klucz do wielu katastrof.
No przecież nie mieli czym zapłacić. Czarnecki nie dał łapówki.
Też tak myślę
Bo to święta krowa i służby sobie podporządkowal. Jak mają marionetki lalkarza aresztować? ...
Oto klasyczne pytanie retoryczne! Powinni tego uczyć w szkołach.
jak to dlaczego, szeryf Kaminski nie wytrzezwial od czasu Dudusiowej abolicji tego pisdzielskiego sq..na!!!