Podczas poniedziałkowej konferencji w Sejmie, działaczka pro-life Kaja Godek na wspólnej konferencji z Robertem Winnickim i Januszem Korwin-Mikkem, ogłosiła wstąpienie do koalicji narodowo-wolnościowej. Potwierdziła też swój udział w wyborach do europarlamentu. W swoim wystąpieniu Godek zaatakowała też Prawo i Sprawiedliwość: - Głos na PiS to dzisiaj głos za aborcją. Macie państwo ogromną siłę. Tą siłą jest karta wyborcza. Nie zmarnujcie swojego głosu na aborterów - mówiła.
Wszystkie komentarze
Po prostu człowiek renesansu!
Mogli ją już odwołać i dlatego folguje swemu szaleństwu.
Ale w czym problem. Pani Godek interesuje sie wylacznie "dziecmi" przed urodzeniem.
a tych, których Korwin-Mikke nie zabije, wykończą później oddziały Winnickiego w obozach typu T4, bo przecież naród musi być silny, zdrowy i napięty.
Cudowna koalicji.
Może uwolni ją od kłopotu ?:((
W tym jest logika! Ona zadba, żeby dzieci sięu rodziły, a oni się dziećmi zajmą po urodzeniu.
Godek, Winnicki, Korwin-Mikke - godne siebie towarzystwo. Skąd tacy się urwali w ogóle? Wszystkich ich chyba nie dałby rady Putin wyszkolić.
"Creme de la Kreml" - super!
To cytat z Radziwinowicza, o ile się nie mylę?
Sam na to wpadłem, skromnie ujmując, ale nie zdziwiłbym się, gdyby pan Wacław był pierwszy!