Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podczas finału WOŚP został zaatakowany nożem. Napastnik ugodził go kilka razy w okolice serca. Mimo wysiłków lekarzy prezydenta nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu. - Pawle, całą redakcją 'Gazety Wyborczej', z którą zawsze chętnie współpracowałeś, serdecznie Cię żegnamy - powiedział Jarosław Kurski.
Wszystkie komentarze
Czy mogl sluchac i ogladac cos innego ??
Odp[owiedzialni ze te smierc to krzyczacy z trybuny sejmowej,,,, """ ,,,, zabilscie mojego brata "
" komunisci i zlodzieje "
Możesz zobaczyć co jest u niego na pasku-wielokrotny kryminalista,chory psychicznie na schizofrenię paranoidalną,odstawił leki.To ma do powiedzenia Jacek Kurski.
TVPISS pisze oczywiście o Zbafcy, Kaczej Dooopie!
KK kocha embriony i pieniądze!
Ludzie dorośli nie miewają tylu złudzeń
W obliczu śmierci kazdy jest człowiekiem,narodowość chyba nie ma dla Boga znaczenia.
Żebyś się nie zdziwił.
Ciekawe kim jesteśmy wszyscy w obliczu życia..
Życie nas poćwiartowało.
Życie w pistalibanie popieranym przez KK. Nigdy wcześniej Polacy nie byli tak podzieleni i w narodzie nie było takiej nienawiści.
Żebyś zmądrzał. To, co nazywasz nienawiścią, jest otrzeźwieniem. To są kubły lodowatej wody wylewanej na głowę Kmicica przez Sorokę.