- Użyliśmy słowa 'dwórki'. Ale gdyby Adam Glapiński otaczał się niekompetentnymi, amoralnie wysoko wynagradzanymi młodzieńcami, to powiedzielibyśmy paziowie, albo dworzanie właśnie. Obejrzyj komentarz Jarosława Kurskiego, pierwszego zastępcy redaktora naczelnego 'Gazety Wyborczej'.
Wszystkie komentarze
No ale w przypadku DZIADA GLAPIŃSKIEGO to cena nie była wygórowana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To za Wikipedią. To pan Glapiński zaczął o tych świństwach i jakimś seksizmie....
No bo to pan Glapiński najlepiej wie, do czego mu one służą...
Ile to by było w przeliczeniu na ośmiorniczki? Z Wisły by wykipiały, czy także i z Zalewu Wiślanego i Zatoki Gdańskiej wyszły z powodu przeośmiorniczkowania akwenu?
Ile kosztuje sex z luksusową prostytutką? 500zł? 1000zł? Ile razy w tygodniu może ktoś w wieku i poziomie zapasienia Glapińskiego? Powiedzmy raz dziennie, choć wątpię. To daje 30000 miesięcznie do wydania na uciechy cielesne. A te dwie panie zarabiają razem grubo ponad 100 000 miesięcznie. Na dodatek delikatnie mówiąc ten jesiotr jest mocno "drugiej świeżości", więc też i jego cena powinna być niższa.
Pozostaje min 100 000zł miesięcznie które są płacone nie wiadomo za co. Tymczasem wiemy już że cała ta PiSowska zgraja jest bardzo ale to bardzo chciwa.
Stawiam hipotezę, że nogi, piersi i tyłki oślepiają nas i nie widzimy oczywistej prawdy - tam płynie rzeka lewej kasy. Panny wypłacają sobie powiedzmy po 10 000 miesięcznie, ewentualnie coś więcej za usługi świadczone dodatkowo, ale resztę grzecznie przynoszą w zebach z powrotem.
Pytanie czy Glapiński zatrzymuje sobie to wszystko? Czy dzieli się z kimś wyżej? Czy te dwie gwiazdeczki to jedyne osoby o zawyżonych zarobkach w NBP?
Było takie miasteczko gdzieś w Polsce gdzie funkcjonował taki system. Czy w NBP jest tak samo? Ile jest NBP na minusie? Czy taka ilość gotówki zmieściła się w sarkofagu Lecha?