Od kilku tygodni Narodowy Banku Polski nie ujawnia nie tylko wynagrodzeń współpracownicy prezesa Adama Glapińskiego. Ale nie odpowiada na pytania Gazety Wyborczej o doświadczenie zawodowe obu pań. Justyna Dobrosz- Oracz zapytała o tę sprawę posłankę PiS, profesor... To już jest absurd.
Wszystkie komentarze
Proponuje PiSowi przepchnac ustawe,ze zarobki w NBP sa tajnie i morda w kubel.
Po zarlo osmiorniczki to teraz PiS musi sobie odbic. Za 65 tys osmiorniczek po 20 zl.mozna kupic ponad trzy tony. Niech PO sie dowie jak powinno byc.