W Kubince pod Moskwą powstaje ogromna, wojskowa świątynia. To nie tylko wielki park do militarnego wychowywania młodzieży, ale i miejsce do modlitwy. Świątynia w wojskowym kolorze khaki na być gotowa na 9 maja 2020 roku. W budynku niezwykłe będą schody. Dlaczego? Wyjaśnia Wacław Radziwinowicz.
Wszystkie komentarze
Wielu tematów w 2019 do Pańskich komentarzy, to nie muszę Panu życzyć, bo wbrew własnym zamierzeniom "Putin i jewo kamanda" dostarczają i dostarczać będą Panu i nam, jeszcze wielu "ciekawostek". Myślę, że bardziej ucieszyłaby Pana możliwość swobodnego poruszania się na trasie PL-SU-PL, jak i po samym SU, a tego serdecznie Panu życzę. Właściwie to życzenia te zawierają tak trochę moich egoistycznych oczekiwań, bo stamtąd miałbym Pańskie jeszcze ciekawsze relacje, choć i na bieżące nie narzekam.
Co do meritum artykułu, to przypominam sobie z czasów komuny gdy jeden z satyryków (Pietrzak ?) mówił, że póki się walczy o pokój, póty o pokoju nie ma mowy. Ciekawe, że społeczeństwo rosyjskie jakby nie rozumiało tego nakręcania militaryzmu i z takich działań cieszą się jakby im kto w kieszeń... Owa opisywana przez Pana świątynia jest niczym innym jak tylko realizacją marzenia idioty, który mało rozumie współczesny świat i tego jak wiele traci zamykając się w swoim zaścianku.