Czwarte z rzędu wybory wygrane przez Prawo i Sprawiedliwość. W wielkich miastach zwyciężają kandydaci popierani przed Koalicję Obywatelską. PSL nie uległ zapowiadanej anihilacji. Trzy główne siły polityczne mają powody do zadowolenia po wyborach samorządowych 2018 roku. Jednak, gdy przyjrzeć się uważniej wynikom, widać, że każda z nich ma powody do niepełnej radości. A najwięcej goryczy może czuć zwycięskie PiS. Nie tylko z powodu niespełnionego marzenia o Warszawie. Dlaczego w szeregach partii rządzącej znikła pewność co do pewnego zwycięstwa w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Komentuje Paweł Wroński.
Wszystkie komentarze
Nie rozumiem. Wroński mówił o statystyce. Czy i przy tej okazji wymagasz, żeby ci jeszcze raz powiedzieć, jaki to PiS jest niedobry? No i PiS akurat w tym wypadku okazał się normalną partią - nikt nie próbował fałszerstw.
Klamstwa, oszustwa, oczerniajaca propaganda w mediach niegdys publicznych,
a teraz zawlaszczonych przez PiS i uzytkowanych jako tuba propagandowa,
proby eliminacji konkurencji przez podstepne akcje represyjne.
To malo?!
Uzyciu calego aparatu panstwowego jako aparatu zastraszania i represji
przeszkodzily tylko opor sedziow i interwencja UNII
w sprawie niszczenia niezawislosci sadownictwa
i opanowania SN.
"Wroński mówił o statystyce."
a mnie najzwyczajniej w świecie wkurza to, że normalne partie są na tym samym wykresie z gangiem gwałcicieli konstytucji. Czego tu nie rozumieć?
Kaczynski i iego PiS wygrali wybory tak jak Hitler i jego NSDAP, i tak jak oni rozwala demokratyczne państwo prawa. Nieustannie brutalnie i bezwstydnie gwałcąc polską Konstytucję odebrali sobie prawo do rządzenia krajem. To nie jest żadna normalna partia, to banda politycznych gangsterów nielegalnie rządzących Polską. No ale proszę, łajdacy wspaniałomyślinie nie próbowali fałszerstw.
:))))))))))))))))))))))))))) !
Ludzkie Pany ! :D
I, panie redaktorze, czy naprawdę - jak Pan twierdzi - niepotrzebnie PiS zaangażował sie w walkę o Warszawę, bo poniósł klęskę??? No bardzo dobrze, ze sie zaangażował - dzięki temu ta klęska jest taka piękna i taka ważna dla kraju.
Jaka piękna katastrofa
Czy nie widzicie tego co się stało? Jaki był wystawiony przez Kaczora na porażkę, bo to osłabia Ziobrę!!! To wewnętrzna walka PIS przy okazji wyborów lokalnych, taka pieczeń, którą Kaczor upiekł wiedząc, że Wawy i tak nie przejmie. A wszyscy się podniecają bezjajowym Trzaskowskim... Wygrał tylko dlatego że Kaczor odpuścił.
Odleciałeś, kolego.
100% racji. Przed chwilą przeczytałem artykuł o wypowiedziach Krystyny Pawłowicz pod którym komentatorzy bardzo, ale to naprawdę bardzo ją krytykowali, a przecież ona robi taką piękną robotę dla opozycji.
i na tym właśnie polega cała słodycz tego "zwycięstwa" kaczej bandy
No nie wiem my się cieszymy, że PIS nie wygrał wielkich miast, ale w skali krajowej wygrał w kolejnych województwach. Wniosek jest jasny propaganda PIS działa na nasze nieszczęście.
zdecydowanie to wielkie zagrożenie. Trzeba zachęcić innych do głosowania, trzeba im dać zjednoczoną lewicę. Wtety, przy dobrych wiatrach, PIS nie będzie miał samodzielnej większości i wtedy padnie.
To doskonałe hasło na bilbordy! Opozycja powinna to wykorzystać!
Tylko że zamiast zjednoczonej lewicy, jest coraz większe jej rozbicie. Ile już tych lewicowych partii i minipartii jest? 6? 10? Nawet Biedroń nie ma jeszcze pomysłu na program a już ogłasza że będzie kolejną już chyba piątą nową lewicą.
Uważam, że jednak przegrana kandydatów PiS w prawie wszystkich miastach jest jaskrawa i znacząca.
Na pięć lat prezydenci i burmistrzowie, o których media i obywatele więcej mówią, niż o sejmikach, to będą ludzie nienależący do PiSu i co najmniej sceptyczni wobec "dobrej zmiany".
Kampania TVP na rzecz PiSu była właściwie skupiona na walce o urzędy prezydentów i burmistrzów, zwłaszcza o urząd prezydenta Warszawy.
Ta walka jest przez PiS przegrana z łoskotem :)
wyjedzie na San Escobar:)))
Przepraszam, nie czuję się kompetentny do pouczania w kwestiach polityki, ale to takie oczywiste: i PSL i PiS są kierowane przez polityków. Jeśli jakaś umowa lub współpraca będzie dla nich korzystna/konieczna/wskazana, to ją zawrą/podejmą (co najwyżej pokrygują się albo ograniczą dostęp do pełnej informacji).
W zakresie etyki polityka nie mieści się naiwność ani nieskuteczność.
Politycy wbrew pozorom są ludźmi i tak jak wszyscy kierują się emocjami. Jak ktoś cię atakuje to go trudno polubić
Kosiniak wygląda na przewidującego polityka . Powinni czekać jeszcze rok , być opozycji i walić w PIS jak w kaczy kuper ! I wtedy mogą rzeczywiście coś ugrać