To on pozwał posła Stanisława Piotrowicza. 'Obraził moja godność. Pytam się dlaczego?' - mówi sędzia Sądu Najwyższego Krzysztof Rączka. To jego wyrok rozwścieczył władze. Stał na czele składu orzekającego, który w sierpniu zawiesił obowiązywanie części przepisów ustawy o SN. Teraz KRS uruchomiła przeciwko niemu przedwstępne postępowanie dyscyplinarne. Zapowiada, że nie da się zastraszyć. 'Jest takie powiedzenie - gdy sędziowie zaczynają się bać, to ty obywatelu już się bój'.
Kto gra sprawą taśm z afery podsłuchowej? Co ujawnił Justynie Dobrosz- Oracz? Zobacz cały wywiad.
Wszystkie komentarze
Podziwiam i trzymam kciuki.
ale niestety stwierdzam że wielu wykonawców podobnej profesji
jest ojkofobistami !!! Przykład obecna prezes TK Przyłębska i
jej podobni wazeliniarze Ziobry, którzy dzięki swej sługalczości
obejmują stanowiska usuniętych sędziów i innych przedstawicieli
sądownictwa. To nic innego jak padlinożerczy ojkofobii, którzy
upodlają się, bo prezes ma takie życzenie, a ilu jest takich poza
sądownictwem; nacjonaliści, narodowcy, rasiści, antysemici i wiele
innych zrzeszeń do walki z wolnością wyznań, słowa i światopoglądu,
tak zwaną gardą PiSu.