Mistrzostwa świata w piłce nożnej w Rosji miały pokazać kraj rządzony przez Władimira Putina w dobrym świetle. Tymczasem wielu zachodnich przywódców zbojkotowało mecze swoich reprezentacji narodowych. To miał być sprzeciw wobec działań rosyjskiej władzy. Wyłamał się tylko prezydent Francji. Skandal z udziałem chorwackich piłkarzy wykluczył z mundialu drugiego trenera drużyny. Czy tak miało wyglądać piłkarskie święto?
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Zajmijmy się wreszcie TERAŹNIEJSZOŚCIĄ, zamiast kruszyć kopie o przeszłość... Może w swych polemikach cofniemy się do Mieszka I?
Na szczęście są jeszcze odważni ludzie w tym piłkarskim targowisku próżności!
w Rosji.
Mama chwalat nas, a kto? Wy mnie a ja was!!!
A prezydent Macron pokazał/ tym wypadku/, klasę.
Koniec. Kropka.
Oj Pyton, Pyton - ruski trolu. Durak ty, durak. Koniec. Kropka.