Rzadko udziela wywiadów. Ale była prezydentowa uczestniczy w protestach. Zwykle stoi w tłumie. 'Ja czuję, że powinnam pokazać swoją niezgodę z powodu tego, co się dzieje' - mówi Anna Komorowska Justynie Dobrosz-Oracz. W niedzielę przyszła przed Sejm przywitać osoby z niepełnosprawnościami. 'Moje sumienie kazało mi wspierać osoby protestujące. Bicie w osoby słabsze to nie było godne marszałka Sejmu.' Politycy PiS zarzucają Annie Komorowskiej hipokryzję, bo w 2014 roku nie doszło do jej spotkania z niepełnosprawnymi. Jak to tłumaczy? Czy dziwi ją milczenie Agaty Dudy? Zobacz cały wywiad.
Więcej
    Komentarze
    To jest prawdziwa dama: wychowała 5 dzieci, wspierała męża w pracy konspiracyjnej i podczas jego internowania, zna życie. Niestety obecna plastykowa pierwsza dama nijak sie do niej nie równa.
    @alcapstone
    Barbi raczej
    już oceniałe(a)ś
    1
    9
    @alcapstone
    okaż taki szacunek swojej mamie, będzie dumna
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @alcapstone
    Nawet jeżeli mamełe, to co z tego? Czyżbyś był rasistą? A propos, jak ma z domu na nazwisko aktualna Pani Prezydentowa?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Brawo Pani Komorowska!!!!!!!!!
    już oceniałe(a)ś
    109
    2
    Super ! Brawo Pani Komorowska !
    już oceniałe(a)ś
    94
    1
    Pani Anna Komorowska zachowała się jak na byłą Pierwszą Damę przystało. Serdeczne dzięki! Tak trzeba. W całej tej sprawie jest dużo hipokryzji okazanej przez najwyższe władze - od Rządu poczynając, a na Sejmie (reprezentuje go poseł Kuchciński) kończąc. Zwróćmy uwagę, ile wysiłku poświęcono sprawom ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Pomijając kwestie sporów (w zasadzie religijnych) czy zygota to już płód, a płód to człowiek i od którego momentu (nb. św. Tomasz Akwinata - Doktor Kościoła w XIII wieku uważał - za Arystotelesem, że duszę człowiek otrzymuje później niż samo poczęcie. Przyjmował, że duszę intelektualną płód otrzymuje - "staje się człowiekiem" - w 40. dniu od poczęcia w przypadku płci męskiej i w 90. w przypadku żeńskiej) to kwestii tej do dzisiaj nie rozwiązano, a kierunek prac jest taki, aby dopuścić zakaz aborcji płodów z ciężkimi wadami fizycznymi, czy genetycznymi. Ma się to nijak do postawy Sejmu i Rządu w sprawie ulżenia ciężkiej doli niepełnosprawnym i ich opiekunom. Jeżeli nas nie stać na wspieranie życia osób niepełnosprawnych i nieuznawanie ich opiekunów jako osoby pracujące (co się przekłada później na ich emerytury) to należy dopuścić aborcję w ww. przypadkach, a decydować ma o tym potencjalna matka i nikt więcej! Bo nikt tej matce, z mocy prawa nie przyjdzie z pomocą. Ani Rząd, ani Kościół, ani żadna instytucja pozarządowa. Ci ludzie skazani są często na chodzenie "po prośbie" czyli na żebranie. To jest niegodne cywilizowanego świata. Żyjący niepełnosprawni i ich opiekunowie powinni otrzymać godziwą pomoc, a ustawy powinny iść w tym kierunku, by się rodziło jak najmniej dzieci niepełnosprawnych. Jest to niezgodne z poglądami KK powiedzą ortodoksi! . A życie w nędzy i cierpieniu jest zgodne? Tu zarówno władze cywilne jak i kościelne zachowują się " jak cierpiący na schizofrenię". Ciekawe, że w okresie protestu niepełnosprawnych jakoś ucichły głosy władz i KK o prawie do aborcji. Żyjemy w atmosferze przewlekłej psychozy, fałszywych przekonań, urojeń - czyli atmosferze zrodzonej przez paranoików. Jeden ględzi, że konstytucji można nie przestrzegać, bo wola ludu jest ważniejsza, drugi uzurpuje sobie prawo do niepublikowania orzeczeń TK z uzasadnieniem, że jest niewłaściwe (jakaś bezczelność - wyręczać sądy co do właściwości ich orzeczeń!), inny definiuje na własne potrzeby - poza przyjętymi normami - co to jest państwo totalitarne, jeszcze inny stosuje odpowiedzialność zbiorową etc., etc. Mnie już jest wszystko jedno, bo jestem dostatecznie stary i schorowany, ale moim rodakom nie jest wszystko jedno. I dlatego postawy takich ludzi jak panie Anna Komorowska czy Janina Ochojska wzbudzają we mnie nadzieję, że jeszcze dożyję normalności. Bo chciałbym żyć w państwie szanującym prawo, szanującym człowieka - bez względu na rasę, przekonania religijne czy światopogląd - czyli państwo szanujące konstytucję. Póki co żyję w państwie ułomnym pod wieloma względami, jak to powiedział jeden z posłów - "państwie teoretycznym".
    @broj1112
    100/100
    Tak trzymaj.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    DOODA MILCZACA
    już oceniałe(a)ś
    20
    2
    Obecna tzw. Dama, zajmuje się najważniejszymi sprawami wagi państwowej:
    Kiecka, szminka, buciki, kapelusik, torebka.
    Ale:
    Nie pomogą fale Wisły,
    Kiedy cyce już obwisły

    Nie pomoże szminka, róż
    Kiedy gęba stara już
    @raz1dwa2trzy3
    Chamski wpis. Drogi "raz1dwa2trzy3", jeśli tylko tyle masz do powiedzenia nie musisz więcej publicznie zabierać głosu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @anpol42
    a tak zapytam:
    Którą damę masz na myśli?
    Białą?
    Z Łasiczką?
    Damę Kier, Karo, Pik, Trefl?
    Damę Kameliową?
    A którą ja mogłem mieć na myśli?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Obecna to manekin do wieszania marynarki, bez wyrazu i bez wyraźnej twarzy a do tego cicha, wręcz zastraszona, jakby była "ofiarą domowej przemocy".
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Warto przestać odwoływać się do wartości chrześcijańskich, a zacząć do zwyczajnej przyzwoitości. Rząd, który buduje debilne strzelnice w każdej gminie, sponsoruje religijnego biznesmena Rydzyka i hojnie nagradza swoich sługusów, a nie dba o słabszych,, zasługuje na zlinczoeeanie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    `