Od 25 kwietnia na teren Sejmu mogą wejść jedynie osoby posiadające stałe przepustki. Wydawanie jednorazowych kart wstępu zostało zawieszone decyzją Kancelarii Sejmu i straży marszałkowskiej. W czwartek wejścia na teren Sejmu odmówiono szkolnej wycieczce. Głos w tej sprawie podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu zabrał poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz. - Co to znaczy zweryfikowana wycieczka? Podzieliliście społeczeństwo, podzieliliście tę salę, a teraz dzielicie dzieci - mówił z mównicy sejmowej. Jak zareagował marszałek Terlecki? Zobacz wideo.
Wszystkie komentarze
Gorzej niż do Korei, wróciło przedwojnie.
No jakże to!? Przeciez oni wszystko dla nas, wyborców robią i to głównie aby to nam a nie partyjnym żyło sie lepiej !
- swiadectwo chrztu i komunii
- rodzice po katolickim slubie
- na szyi rozaniec
- co najmniej 1 wujek w Pisie
A jak juz jak wejda, to na kolanach po kuluarach!