Od 25 kwietnia na teren Sejmu mogą wejść jedynie osoby posiadające stałe przepustki. Wydawanie jednorazowych kart wstępu zostało zawieszone decyzją Kancelarii Sejmu i straży marszałkowskiej. W czwartek wejścia na teren Sejmu odmówiono szkolnej wycieczce. Głos w tej sprawie podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu zabrał poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz. - Co to znaczy zweryfikowana wycieczka? Podzieliliście społeczeństwo, podzieliliście tę salę, a teraz dzielicie dzieci - mówił z mównicy sejmowej. Jak zareagował marszałek Terlecki? Zobacz wideo.
Komentarze
Są ludzie gorszego sortu, to i getta się doczekamy. Serce boli, kiedy człek nie może i nie chce stosować pisowskich metod do walki z PiS-em, tylko ekonomia ich pokona, a na to trzeba czasu...
już oceniałe(a)ś
14
0
Z ważnym zaświadczeniem od księdza proboszcza, niezalegania ze składkami na odpowiednią partię i podpisami na liście obecności na wszystkich miesięcznicach. Takie grube sito na początek.
już oceniałe(a)ś
14
0
Chyba jednak pędzimy do Korei Północnej i to na oślep.
@hebo45
Gorzej niż do Korei, wróciło przedwojnie.
już oceniałe(a)ś
1
0
Dokładnie tak rodził, utrwalał i rozwijał się faszyzm. I w państwie i w głowach.
już oceniałe(a)ś
5
0
Zwyczajny faszyzm. Te kacze gnidy boja sie obywateli.
@manka
No jakże to!? Przeciez oni wszystko dla nas, wyborców robią i to głównie aby to nam a nie partyjnym żyło sie lepiej !
już oceniałe(a)ś
0
0
No pewnie. Trzeba miec odpowiednie kwity:

- swiadectwo chrztu i komunii
- rodzice po katolickim slubie
- na szyi rozaniec
- co najmniej 1 wujek w Pisie

A jak juz jak wejda, to na kolanach po kuluarach!
już oceniałe(a)ś
2
0
Takie rzeczy tylko z pisimi
już oceniałe(a)ś
0
0
`