- Moja duma nie jest warta tego, żeby ranić kogokolwiek - również takimi słowami próbował przeprosić za swoje bulwersujące słowa protestujące matki osób z niepełnosprawnościami Jacek Żalek. Po tym, jak miał otrzymać reprymendę od kierownictwa parlamentarnego klubu PiS, poseł z kwiatami odwiedził protest na sejmowym korytarzu. Jaki przebieg miały jego przeprosiny i jak zostały przyjęte?
Wszystkie komentarze