W środę przed siedzibą Sejmu odbył się protest dziennikarzy. Sprzeciwiali się ograniczeniom w prawie do wejścia na teren Sejmu i Senatu. - Obywatele muszą wiedzieć, co wyprawiają politycy, których wybrali, a którzy wydają ich - podatników - pieniądze. W tej chwili obywatele tego nie wiedzą, ponieważ my, dziennikarze nie możemy wykonywać swojej pracy - mówi dziennikarka 'Superstacji', Eliza Michalik, organizatorka protestu. Poinformowała też o nieoficjalnym komunikacie, dotyczącym kolejnych zmian w regulaminie.
Wszystkie komentarze