Jeśli kobieta samotnie wychowuje dziecko, mieszka w Warszawie, zarabia średnią krajową i ma to nieszczęście, że ojciec dziecka nie płaci alimentów, to jest skazana na siebie. Nie może nawet ubiegać się o odzyskanie zasądzonych alimentów od funduszu alimentacyjnego. I to jest problem, o którym już na początku swojej kadencji zaczął wspólnie z Rzecznikiem Praw Dziecka zastanawiać się Adam Bodnar. Progi finansowe, które określają możliwość odzyskania pieniędzy z funduszu alimentacyjnego służyć mogą jako bezpieczna kryjówka dla niewypłacających alimenty rodziców. Problem braku finansowania pozostaje w całości na barkach rodzica wychowującego dziecko.
Problematyczne w możliwości uzyskania alimentów była również definicja 'uporczywego niepłacenia' zawarta w kodeksie karnym. Niejasne sformułowanie umożliwia wykonywanie nieznacznych wpłat, by uniknąć przypisania do kategorii uporczywych dłużników, a tym samym uniknięcie odpowiedzialności karnej. No i w końcu uwięzienie dłużnika alimentacyjnego właściwie pogarszało sytuację finansową dziecka, które w ten sposób bywało całkowicie pozbawiane nawet minimalnych środków.
Jednym z najważniejszych efektów działań zespołu ds. niealimentacji stworzonego przez rzeczników praw dziecka i praw obywatelskich była nowelizacji Kodeksu karnego. Ministerstwo Sprawiedliwości uznało racje zespołu i odpowiedzialności karnej podlegają dłużnicy zalegający przez 3 miesiące lub do wysokości należności alimentacyjnych za te 3 miesiące. Zmieniono też wymiar kary - więzienie zamieniono na możliwość ukarania dozorem elektronicznym. W związku z tym, po spełnieniu wymaganych warunków, dłużnik alimentacyjny będzie miał możliwość pracy zarobkowej.
Wiceminister Patryk Jaki zdążył już ogłosić, że dzięki zmianom w Kodeksie karnym poprawiły się statystki wpłat dłużników alimentacyjnych. Według Rzecznika Praw Obywatelskich jest jeszcze za wcześnie na takie stwierdzenia - być może postęp jest wynikiem publicznej dyskusji na temat niepłacenia alimentów bądź ogólnego zwiększenia zasobności polskich portfeli.
Co jeszcze należy w Polsce zmienić, by przyspieszyć wypłaty alimentów w Polsce? Które z pomysłów proponowanych przez Adama Bodnara mają w przyszłości szanse na uzyskanie akceptacji ministra sprawiedliwości? Czy państwo powinno pomagać nie tylko tracącym alimenty dzieciom, ale też dłużnikom w trudnej sytuacji materialnej? Odpowiedzi na pytania dotyczące zmian w polskim systemie alimentacyjnym udziela Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    adam bodnar to zwykly chochsztapler polityczny,jego dzialania sa baza do wyborow z list PO
    już oceniałe(a)ś
    0
    9
    `