Przed warszawskim komisariatem, do którego zostali przewiezieni zatrzymani ekolodzy, zebrali się warszawiacy. Przyszli, by w ten sposób wyrazić dla nich swoje poparcie. Przesłuchania miały rozpocząć się w piątek o g. 10, ale pierwsze osoby zostały doprowadzone dopiero trzy godziny później. - Widać, że policja chce wykorzystać 48 godzin, mimo tego że w prawie jest mowa, aby wykonywać wszystkie czynności niezwłocznie - mówił przedstawiciel Obozu dla Puszczy.
Więcej
    Komentarze
    Brawo!! Dajecie radę młodzi, tak trzymać.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Komuna też myślała, że tak się ludzi łamie. Nic podobnego. Tak się tworzy bohaterów opozycji. Niczego was Peerel nie nauczył, PiSlamscy bolszewicy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Polacy! Nie bójcie się! To rządzący boją się, bo są świadomi czekającej ich odpowiedzialności za przestępstwa, których się już dopuścili, i których się jeszcze dopuszczą.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0