Plaże w Barcelonie są pełne turystów. Pogoda jest piękna, woda w morzu ciepła, ale aura polityczna wcale nie jest sprzyjająca.
Temperatura sporu między zwolennikami a przeciwnikami secesji Katalonii rośnie.
Dla mieszkańców Katalonii to trudny czas. W weekend na ulice Barcelony wyszły tysiące przeciwników secesji prowincji pod hasłem: 'Katalonia jest Hiszpanią. Razem jesteśmy silniejsi'.
Zwolennicy i przeciwnicy secesji prowincji tkwią na swoich pozycjach.
Nie ma woli kompromisu.
'To jest bitwa o Europę' - powiedział szef hiszpańskiego rządu w wywiadzie dla niemieckiego dziennika 'Die Welt'.
'Jeśli pozwolimy na odłączenie się Katalonii od Hiszpanii, w innych częściach kontynentu dojdzie do podobnych zjawisk' - dodał Mariano Rajoy.
Premier zaapelował też do przywódców krajów europejskich, by bronili jedności swoich narodów oraz przestrzegania ustaw i konstytucji.
Rząd Francji zapowiedział, że jeśli Katalonia ogłosi niepodległość, Paryż jej nie uzna.
Wszystkie komentarze