Rosyjskie wojska u polskich granic. Rozpoczynają się manewry Zapad 2017
Rosyjsko-białoruskie manewry zapad 2017 nim się zaczęły już wzbudzały ogromne zainteresowanie i obawy. Są demonstracją rosyjskiej siły, sygnałem, że z Moskwą trzeba się liczyć.
Ćwiczenia odbędą na Białorusi, na Morzu Bałtyckim, na zachodzie Rosji i w obwodzie kaliningradzkim.
Potrwają od 14 do 20 września.
Wg ekspertów mogą być największymi manewrami armii rosyjskiej od czasu zimnej wojny.
Wg ekspertów w manewrach może wziąć udział 100 tys. żołnierzy.
Amerykański generał Ben Hodges ostrzega, że ćwiczenia mogą być koniem trojańskim, że Rosjanie mogą już zostać na Białorusi i ulokować swoją bazę.
Putin wciąż testuje zachód. Sprawdza, jak daleko może się posunąć.
Rosjanie zapewniają, że manewry mają charakter czysto obronny.
Wojskowi NATO nie wierzą. Ich zdaniem w założeniach ćwiczeń jest użycie broni nuklearnej.
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO mówił:
Będziemy uważnie obserwować ich przebieg. Wszystkie narody mają prawo do ćwiczeń swoich sił zbrojnych. Ale narody powinny również respektować zobowiązania do przejrzystości, wzywam Rosję do zapewnienia przestrzegania jej zobowiązań wynikających z dokumentu wiedeńskiego OBWE, ponieważ przewidywalność i przejrzystość jest szczególnie ważna, gdy rośnie aktywność militarna wzdłuż naszych granic.
Na czas manewrów zapad 2017 NATO wzmocniło obecność na Litwie.
Na morzu bałtyckim rozpoczęły się największe od ponad 20 lat manewry szwedzkiego wojska aurora 17 z udziałem sił państw sojuszu północnoatlantyckiego.
Tymczasem w Polsce padł pomysł, że Wojska Obrony Terytorialnej mogą być szkolone przez policję, co już wzbudziło konsternację specjalistów, m. in.
twórcy ?Gromu? gen. Gromosława Czempińskiego . Partia rządząca z kolei ostrze swojej propagandy kieruje przeciwko Niemcom, czym
bulwersuje nawet część swoich wyborców .
Wszystkie komentarze
Wodzu prowadź! Hej, hej komendancie…