O Korei Północnej wiemy tyle, co o wierzchołku góry lodowej, reszta jest skryta w morzu milczenia - mówi w 'Temacie dnia' prof. Waldemar Dziak, od lat zajmujący się północnokoreańskim państwem. Zdaniem rozmówcy Romana Imielskiego, świat uległ narracji północnokoreańskiej propagandy, która produkuje tysiące plakatów, nawet znaczków pocztowych, pokazujących atak na Stany Zjednoczone. Wojny jednak nie będzie; Kim Dzong Un wie, że każda konfrontacja z udziałem USA, Korei Południowej i Japonii kończy się unicestwieniem państwa północnokoreańskiego i śmiercią jego przywódcy - mówi prof. Dziak. I dodaje: a Kim nie ma dokąd uciec.
Wszystkie komentarze