Rząd szykujenowe przepisy do walki z nieprawdziwymi informacjami w internecie. Najbardziej ogólnie napisana propozycja mówi o tym, co wolno, a czego nie wolno usługodawcom, czyli serwisom i portalom internetowym. - Można mieć obawy, że rząd będzie próbował cenzurować treści, które będą przekazywane w intenecie - komentuje pomysł nowych przepisów Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej. W podobnym tonie wypowiada się Kinga Gajewska-Płochocka, która zwróciła uwagę na to, że Prawo i Sprawiedliwość chce kontrolować to, co młodzi ludzie publikują w sieci. - To jest o tyle dziwne, że jeśli chodzi o 'fake newsy', o tworzenie i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, to ta tradycja została rozpoczęta właśnie przez osoby związane z partią rządzącą - mówiła posłanka PO.
Więcej
    Komentarze