Polski rząd zabiegał o wizytę prezydenta Francji w Warszawie podczas jego podróży do państw Europy Środkowo-Wschodniej. Te informacje potwierdziły dwa rządowe źródła. Niestety spotkanie nie dojdzie do skutku, bo - jak podaje jedno ze źródeł - 'nie zaobserwowaliśmy zbytnich chęci ze strony francuskiej głowy państwa. Emmanuel Macron spotka się za to z przywódcami Czech, Słowacji, Rumunii i Bułgarii. - Pan Macron wpisuje się w tą lichą drużynę pana Timmermansa, Juncera i innych polityków w Brukseli, którzy, nie wiem dlaczego, za cel obrali sobie Polskę - uważa Jan Mosiński z Prawa i Sprawiedliwości. O opinię poprosiliśmy polityków partii opozycyjnych. Jak komentowali tę sprawę? Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze