Wprowadzona przez rząd PiS reforma Krajowej Administracji Skarbowej miała zintegrować państwowe organy skarbowe, aby wszystkie działania odbywały się skuteczniej i tańszym kosztem. Wszystkim pracownikom urzędów zostały wypowiedziane umowy o pracę, aby mogli zacząć pracę w już zreformowanej służbie. Nowe umowy miały zostać przedstawione do 31 maja, a nie miały ich otrzymać tylko osoby objęte przywilejami emerytalnymi i ustawą dezubekizacyjną. Okazało się jednak, że umów nie odnowiono również z ogromną grupą spełniających wszystkie wymogi.

Z reporterem Dużego Formatu Tomaszem Kwaśniewskim skontaktowali się właśnie pracownicy skarbówki, którym nowych umów nie zaoferowano. W samym województwie świętokrzyskim pracę w ten sposób straci 148 osób, z czego według wcześniejszych ustaleń ponad 100 powinno otrzymać nowe umowy. - 'Czujemy się potraktowani fatalnie, podeptani, nieprzydatni'. 'Nieprzydatni', bo z tego co mi opowiadali, to słowo funkcjonuje w wewnętrznych dokumentach skarbówki. To państwo polskie, które było ich pracodawcą, nagle zmieniło zasady gry i oni wszyscy lądują na bruku - odczucia swoich rozmówców komentuje Tomasz Kwaśniewski.

Obszerny artykuł o 'nieprzydatnych' pracownikach skarbówki znajdziecie w poniedziałkowym wydaniu Dużego Formatu.
Więcej
    Komentarze
    Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Mniej urzędników, tańsze państwo - to plusy. Ale gdy na miejsce doświadczonych sług fiskusa zostaną zatrudnione hordy Misiewiczów z PiS-u to...
    @arbiter_elegancji ...to trzeba będzie płacić podatki gdzie indziej.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Gdy zabierano emerytury policjantom skarbowcy i celnicy milczeli. To nie ich sprawa. Teraz zabrano się do nich i do nauczycieli. Reszta czeka na swoją kolej. Nikt kto urodził się na tyle wcześnie by nie zacząć pracy przed 2005 r. nie może niczego być pewnym. Głosujmy więc na PIS - jedynych sprawiedliwych!
    już oceniałe(a)ś
    25
    5
    Fajnie że ktoś wybrany na funkcję Prezydenta wszystkich Polaków o protestujących Polakach właśnie powiedział, że to tylko kwik świń odrywanych od koryta. Za to mamy lepszy sort, prawdziwych Polaków, nowych elit, takich jak politolog brat Rachonia, ojciec patriotycznego dziennikarza Nisztora, meceneska, która pożyczyła Kaczyńskiemu 200 000, dzieci posła Czarneckiego, muminki towariszcza Macierewicza, żona ministra Ziobry, aktywista partyjne Mastaralek, koledzy Adama Hoffmana, rodzina ministra ochrony środowiska, niezliczone rodziny i przyjaciele innych prominentów pisu - którzy mimo braku kwalifikacji do przysłowiowego koryta są dopuszczani dla ratowania ojczyzny.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Zatopiłbym chętnie PiSlam, ale odchudzanie administracji, jedno z grubych zaniedbań PO, szczególnie w dobie niskiego bezrobocia, absolutnie popieram.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Nie na bruku, tylko na rynku pracy. Jak mają kompetencje, to szybko pracę znajdą, i może percepcja ostrzegania przedsiębiorcy się zmieni ze złodzieja i oszusta na chlebodawcę . Wszystkim to na dobre wyjdzie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    państwo zmieniło zasady gry? utrata pracy w kapitalizmie jest czymś normalnym choć oczywiście niezbyt przyjemnym. w czym więc problem?
    już oceniałe(a)ś
    8
    10
    Dobrzy fachowcy przy tak niskim bezrobociu jak obecnie znajdą szybko pracę. Fakt, trzynastki szkoda :( .
    już oceniałe(a)ś
    10
    17
    Górników można mieszać z błotem kiedy są nieprzydatni a 10 razy lepiej wykształcone urzędasy lamentują. GW zamiast pochwalać reformy zmniejszające zatrudnienie w urzędach lamentuje z nimi. Ech takie to redaktory...
    już oceniałe(a)ś
    4
    23