Skala zniszczeń po nawałnicy, która przeszła przez miejscowość Rytel na Pomorzu jest ogromna. Od piątkowej nocy sołtys apelował do wojska o pomoc. Żołnierze przyjechali na miejsce dopiero po trzech dniach. Głos w sprawie zabrał wojewoda pomorski, Dariusz Drelich. - Do zbierania gałęzi, do zamiatania liści nie będziemy wzywać wojska - mówił. Wojewoda powinien więcej robić, a mniej mówić - w ten sposób zachowanie Dariusza Drelicha skomentował szef MSWiA, Mariusz Błaszczak. Wszystko wskazuje na to, że wojewoda pomorski straci stanowisko. Kim jest Dariusz Drelich?
Wszystkie komentarze