Protesty w obronie sądów odbywały się od Bałtyku aż do Tatr. W sumie Polacy wyszli na ulicę 245 miast, miasteczek i małych miejscowości. Łańcuchy światła zapłonęły także w Brukseli, Londynie, Dublinie i w Nowym Jorku. Wielodniowa protesty przyniosły efekt i pokazały, że głos obywateli ma znaczenie - prezydent Andrzej Duda zawetował ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zobacz, jak wyglądały protesty w całej Polsce!
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze