- Kompromis, który proponuje Andrzej Duda jest nie do zaakceptowania, ale widziałem został wczoraj frontalnie zaatakowany. Wpisano go do grupy zdrajców narodowych. To jest taki moment, że trzeba wesprzeć prezydenta - twierdzi Władysław Frasyniuk. Jego zdaniem Andrzej Duda stanął przed murem i jeśli go pokona zostanie prezydentem. - Namawiam go, aby nie szukał porozumienia z Prawem i Sprawiedliwością. Prezydent staje w obronie flagi, hymnu i konstytucji, i tego dziś oczekuje od niego społeczeństwo. Dlatego, apeluję żeby zdobył się na odwagę - wówczas w historii zapisze się jako kolejny wielki Polak - twierdzi Frasyniuk.
Przypomnijmy, że w trakcie wczorajszego posiedzenia Sejmu Jarosław Kaczyński wkroczył na mównicę, jak sam przyznał, nieregulaminowo, bo 'bez żadnego trybu'. - Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie mord zdradzieckich nazwiskiem mojego brata. Niszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami - krzyczał w stronę opozycji. A do posłanki Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz, która czekała, żeby przedstawić opinię klubu do projektu ustawy, powiedział: 'Won!'.
Wszystkie komentarze