Jesteśmy w momencie burzenia przez PiS i Jarosława Kaczyńskiego domu, w którym do tej pory mieszkaliśmy - mówi w 'Temacie dnia' prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog z UW. Następuje zerwanie ugody, że szanujemy instytucjonalne i prawne ramy, jakie demokracja przyjęła - dodaje rozmówca Wojciecha Maziarskiego. Prof. Krzemiński porównuje też obecną sytuację do czasów PRL: tamci mieli sojusznika w postaci ZSRR i czołgów, ci mają sojusznika w postaci kościoła. To jest największy grzech kościoła, że biskupi do tej pory nie zabrali głosu - stwierdza prof. Ireneusz Krzemiński.
Więcej
    Komentarze
    Patos, swiete oburzenie i intelektualna interpretacja tego, co sie od wielu miesiecy w Polsce dzieje. Powodem calego zla jest dopuszczenie obu Kaczynskich do decydowania w sprawach najwyzszej rangi, do sprawowania wysokich funkcji w panstwie. Zbieracie teraz zniwo ich wrogiej dla Polski dzialalnosci.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zawiązała się niesamowita koalicja - bolszewicy i kościół.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Bolszewicy kupili Polske za 500,-. Teraz kazdy bolszewik jest "panem", i robi co chce. Pod przywodctwem szczerbatego dziada reinkarnacji "wielkiego" stalina. Szkoda czasu na komentarze.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Legislacyjny pucz to był jak Duda nie odebrał przysięgi od nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a Szydło nie opublikowała wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Oboje działali wbrew prawnemu obowiązkowi odebrania przysiegi i publikacji. Wtedy był moment zamachu stanu i wtedy d e f a c t o ( nie de jure ) przestała obowiązywać konstytucja w Polsce ( przy TK wydającym wyroki na polityczną komendę konstytucję można zmienić każdą ustawą, a marionetkowy TK orzeknie "zgodność z konstytucją" nawet niezgodnej z konstytucją ustawy - sytuacja taka czyni konstytucję papierkiem bez jakiegokolwiek znaczenia ). Wszystkie następne złe zmiany w Polsce ( wiele z nich łamiących konstytucję ) mogły być wprowadzane przez PiS dopiero od momentu "rozbrojenia" Trybunału Kostytucyjnego. Dzisiaj mamy konsekwencje zamachu, a nie zamach. Zaczęło się od - zdawało się niektórym - od drobiazgów. Te drobiazgi umożliwiły serię wszystkich kolejnych kroków. Jak w przysłowiu - od kamyczka, do rzemyczka... Jest jednak w tym samym przysłowiu nieunikniona puenta sekwencji czynów, zachowań i zaniechań, których jesteśmy świadkami, a która to puenta prędzej czy później nadejdzie i będzie udziałem wszystkich przykładających dziś rękę do budowy w Polsce dyktatury.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ale się z Krzemińskiego klucha zrobiła
    już oceniałe(a)ś
    0
    0