W Sejmie odbywa się pierwsze czytanie ustawy o Sądzie Najwyższym. Opozycja jest przeciwna i apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o to, by nie podpisywał ustawy. Co w tej sytuacji zrobi głowa państwa? Justyna Dobrosz-Oracz zapytała o to Andrzeja Derę, ministra w kancelarii prezydenta. - Mnie osobiście bardziej podoba się to, żeby rozstrzygało ciało kolegialne, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa, bo tam są przedstawiciele różnych władz, a nie jedna osoba. To jeśli chodzi o różnicę między tym, co było, a poprawką, która została wniesiona - mówi Andrzej Dera.
Wszystkie komentarze